flared skirt & grey blouse + ethnic necklace.

crop top.

Na pytanie, co według nas króluje w tym sezonie, odpowiadamy crop tops, czyli inaczej topy "odcięte" tuż nad talią. Podczas pokazów kolekcji wiosna-lato  2014 projektanci nie szczędzili nam od tego typu bluzek. Szczególnie upodobali sobie ten trend min. Giambattista Valli, Kenzo, Jil Sander, Balenciaga, i wiele innych domów mody, którzy prezentowali je w różnych odsłonach. Crop tops mogliśmy  oglądać na wybiegach w wersji sportowej, eleganckiej oraz klasycznej, jak i casualowej.  Co projektant to inna wizja, a więc dla każdego coś innego.

Kim Kardashian, Miley Cyrus i oczywiście nasze polskie Kardashianki - Grycanki.

Więcej na: http://www.zeberka.pl/art/crop-top-wiosnenny-przeglad-oferty-sieciowek-foto-29347

Kim Kardashian, Miley Cyrus i oczywiście nasze polskie Kardashianki - Grycanki.

Więcej na: http://www.zeberka.pl/art/crop-top-wiosnenny-przeglad-oferty-sieciowek-foto-29347

Kim Kardashian, Miley Cyrus i oczywiście nasze polskie Kardashianki - Grycanki.

Więcej na: http://www.zeberka.pl/art/crop-top-wiosnenny-przeglad-oferty-sieciowek-foto-29347

Kim Kardashian, Miley Cyrus i oczywiście nasze polskie Kardashianki - Grycanki.

Więcej na: http://www.zeberka.pl/art/crop-top-wiosnenny-przeglad-oferty-sieciowek-foto-2934

Mimo, że crop tops to najgorętszy trend sezonu, to niestety nie każda z nas może swobodnie je nosić. Ku naszemu nieszczęściu, tego typu bluzki ujawniają nasze wszystkie niedoskonałości. Zakładając krótkie topy musimy mieć świadomość, że nasze grzeszki żywieniowe ujrzą światła dziennego. Dlatego jeśli chcemy być modne i nosić  topy (które swoją drogą, idealnie sprawdzają się w upalne dni), to albo zrezygnujmy z ciastek, lodów i innych kuszących deserów albo po prostu postawmy na inne, równie fajne elementy ubioru, niekoniecznie odsłaniające krępujące części ciała.

wedding outfit.

Dziś prezentujemy Wam, już drugi z kolei, post ze stylizacją weselną.  Mimo, że obie kreacje mają wiele wspólnego (prostota czy biały kolor), każda  z nich wyróżnia się czymś innym i prezentuje inny styl. Mamy nadzieję, że zainspirujemy kogoś, kto w najbliższym czasie wybiera się na ślub.

Tak jak w poprzednim wpisie, w tym look'u też postawiłyśmy na dodatki. Całość utrzymana jest w delikatnej i prostej formie. Urozmaiceniem są tu naszyjnik i subtelne wycięcie na plecach w postaci tzw. wody, które sprawiają, że cała stylizacja nie jest banalna.

Jeśli chodzi o sukienkę ze zdjęć poniżej to jest to nasz projekt własny, dlatego też nie kupicie jej w żadnym sklepie.

white & classy dress.

 Problem z doborem kreacji towarzyszy chyba każdej kobiecie, która wybiera się na ślub. Żadna z nas nie chce wyglądać źle, ani też przesadnie, jednak należy pamiętać, że cała uwaga powinna skupiać się na Pannie Młodej. Co więc wybrać? Klasyka w każdym wydaniu sprawdza się najlepiej, jednak jeśli nie odpowiada nam ten styl, zawsze możemy pobawić się kolorami i dodatkami. Wesela dają nam przyzwolenie do wyglądania inaczej niż zwykle. To magiczny dzień i należy go podkreślać zakładając coś, na co w ciągu tygodnia nie możemy sobie pozwolić.

Z racji tego, że wesele, na którym miałyśmy przyjemność uczestniczyć, odbyło się w maju, postawiłyśmy na delikatność i lekkość. Maj jest miesiącem wiosny, kiedy kwiaty rozkwitają a świat budzi się do życia. To zainspirowało nas do stworzenia niezwykle klasycznych i subtelnych stylizacji, w których główną rolę odgrywały dodatki. W dzisiejszym poście prezentujemy jedną z naszych dwóch stylizacji weselnych. Kolejną będziecie mogli oglądać w następnym poście.

TOUS Rzeszów.

W środę w Galerii Rzeszów miałyśmy przyjemność uczestniczyć w uroczystym otwarciu, pierwszego na Podkarpaciu,  salonu marki TOUS, podczas którego mogłyśmy zapoznać się z najnowszą kolekcją na sezon wiosna-lato 2014. Marka Tous obecna jest na rynku polskim już od 5 lat, a jej ambasadorką w Polsce jest Małgorzata Socha, która przewodniczyła otwarciu. Po oficjalnej inauguracji, odbyło się spotkanie w restauracji Oranżeria, na którym gościem honorowym była Małgorzata Socha, gdzie mogłyśmy wymienić się spostrzeżeniami na temat kolekcji, poznać dużo ciekawych ludzi a także ich opinie.

Kilka słów na temat marki. Marka TOUS na pewno Wam się kojarzy, a przynajmniej powinna z słynnym misiem Tous, który jest symbolem i znakiem rozpoznawczym marki. Dlaczego akurat miś? Pomysł na logo firmy w kształcie misia zrodził się w roku 1985, prawie 60 lat po założeniu marki przez hiszpańskie małżeństwo. Powstał on z inicjatywy Rosy Tous, która zainspirowana widokiem misia w oknie wystawowym, podczas jednej ze swoich podroży, postanowiła zaprojektować biżuterię w jego kształcie.  Ważne jest aby marka kojarzyła się wszystkim z miłymi wspomnieniami z dzieciństwa. I takie wspomnienia przywołuje miś Tous. Sprawia, że biżuteria jest jednocześnie magiczna, zabawna i przede wszystkim elegancka.
"Back to the origins” to hasło przewodnie najnowszej kolekcji wiosna-lato 2014.  

"To powrót do źródeł, powrót do korzeni. Podróż do wnętrza, aby na nowo odkryć esencję i ją reinterpretować . Najnowsza kolekcja zabiera nas do samych początków, do czystej klasyki, którą odkrywamy na nowo i łączymy z tym co modernistyczne."

 Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia sklepu TOUS w Rzeszowie, który zachwyca wystrojem i klimatem, oraz do zapoznania się z najnowszą kolekcją, która jest unikatowa, albowiem łączy w sobie cechy klasycznej elegancji i nowoczesności, co doskonale prezentuje nowa interpretacja czaszki lub też popularnego Smile.

 
Fot.: Tadeusz Poźniak

mint coat + wellingtons.

Dzisiejsza stylizacja może wydawać się nieodpowiednia jak na tę porę roku ale uwierzcie nam, że w tym  dniu sprawdziła się w stu procentach.  

Ostatnio pogoda płata nam straszne figle, dlatego wychodząc rano z domu ciężko jest nam  zdecydować się na zestaw, który jednocześnie ochroni nas przez zimnym wiatrem i w którym najzwyczajniej w świecie,  nie będzie nam za gorąco. Połączenie oversize'owego płaszcza (który oczywiście w każdej chwili można ściągnąć) z szortami to chyba najlepszy pomysł na stylizację, na jaki ostatnio wpadłyśmy. Nie dość, że zabezpieczyłyśmy się się przed deszczem to dodatkowo byłyśmy przygotowane na słońce.  

jeans shorts + black jacket.

Długi majowy weekend już za nami, a my wciąż nie czujemy się w pełni wypoczęte i zrelaksowane. Nie bez powodu mówi się, że w miarę jedzenia apetyt rośnie. Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy dlatego czas wrócić do rzeczywistości.  Na pierwszy dzień po weekendzie wybrałyśmy luźny zestaw, na który składają się szorty, zwiewna bluzka i buty na niskiej podeszwie. Czyli coś co lubimy najbardziej :)

april mix.